Iran

Odsetek chrześcijan w Iranie na 2015 roku wynosi ok 0,2% co daje ok 300 tysięcy wyznawców. Są to takie wspólnoty jak ormiańskie, asyro-chaldejskie, protestanckie, ewangelickie czy katolickie. Po rewolucji islamskiej w 1979 roku istnieją nadal, ale pod warunkiem zachowywania ostrożności i nienaruszania prawa republiki islamskiej. Prozelityzm (nawracanie innych na swoją wiarę), a co gorsza konwersja podlegają surowym represją. Z tego powodu występują tam męczeńskie przypadki kaznodziei.

Paradoksalnie nawet podczas najazdu mongolskiego z XIII wieku chrześcijaństwo na terenach dawnej Persji miało się dobrze. Jednak w okresie formowania się silnego państwa to islam sunnicki wygrał wyścig na państwową religię. Wielki wódz Tamerlan oraz jego następcy rozpoczęli przymusową islamizację Persji, a chrześcijanie uciekli w góry. Z początkiem XVI wieku dynastia Safawidów przyjęła islam szyicki jako religię panującą. W XIX wieku zachodni misjonarze wzmogli swoją aktywność chrystianizacyjną na terenie Iranu. Interwencjonizm zachodni nie spodobał się irańskiemu społeczeństwu, w których wzmógł się nacjonalizm. Dlatego też, już w pierwszej połowie XX wieku zakazano nauczać w szkołach podstawowych cudzoziemcom, by Ci nie propagowali wrogiej religii. Zaczęto również wydalać m. in. misjonarzy brytyjskich. Pierwszą znaczącą ofiarą islamskich prześladowań był pierwszy biskup irański (anglikański) Hassan Dehkani-Tafti, który ostatecznie po atakach na niego i zabiciu jego syna (1980) opuszcza Iran. Obserwuje się jednak zjawisko konwersji muzułmanów, których kusi perspektywa odejścia od rygorów oficjalnego Islamu. Jednak zagrażało to aresztowaniem, torturami, a nawet śmiercią na co wskazują historie Mehdiego Dibadża (konwertyte, a następnie kaznodziej), czy pastora Jucefa Nadarchaniego, którzy zostali skazani na śmierć za apostazje i prozelityzm. Obie strony konwersje między religiami uznają za zdradę. W Iranie często mają miejsce przypadki łamania praw człowieka. Władze szybko i bezwzględnie rozprawiają się z przejawami społecznego niezadowolenia. Kiedy w 2009 roku doszło do masowych protestów po kolejnym wyborczym zwycięstwie prezydenta Mahmuda Ahmadinedżada, tysiące osób zostało aresztowanych, a wiele z nich stracono.

W dzisiejszych czasach młodzi Irańczycy reagują negatywnie na ideologiczną indoktrynację reżimu. Dla nowoczesnych, młodych ludzi obowiązujące zasady są zbyt restrykcyjne i zbyt uciążliwe. Nazywają nawet mułłów i ajatollahów prześmiewczo dętkami od kształtu ich turbanów. Młodzi oczekują wolności. W 2013 roku na prezydenta Iranu został wybrany Hasan Rouhani. Zanosiło się na dobrą zmianę dla mniejszości religijnych. Prezydent nie potrafi jednak powstrzymać prześladowań w stosunku, do chrześcijan-neofitów co zapowiadał w swoich deklaracjach przedwyborczych.

Dodaj komentarz