12. Stan Wojenny – Zamach stanu (Leszek Czajkowski)

[Powrót do tekstów z płyty Za niepodległość i solidarność]

Leszek Czajkowski - Za niepodległość i solidarność

12. Stan Wojenny – Zamach stanu (sł. i muz. Leszek Czajkowski, wykonanie – Leszek Czajkowski, Dominika Świątek)

Zamachy stanu, rzecz nie nowa
Najlepiej przeprowadzać w zimie
Ci, których trzeba aresztować
Siedzą w mieszkaniach, przy rodzinie
Ewentualnie na zebraniach
Więc łatwi są do zatrzymania

Na zamach dobra nocna pora
Bo mrok ukryje czyny krwawe
I nikt nie spyta dyktatora
Czy postępuje zgodnie z prawem
A jeśli nawet spyta
To pożałuje, no i kwita

Zamachy stanu, oczywiście
Warto obmyślać w wąskim gronie
By ci co są na czarnej liście
Nie czuli, że ich rychły koniec
A uderzając z zaskoczenia
Łatwo się rzeczywistość zmienia

Tak też postąpił wódz generał
W osiemdziesiątym pierwszym roku
Długo się do działania zbierał
Ale osiągnął efekt szoku
I w jedną noc dokonał czystki
Po miastach i mieścinach wszystkich

Czołgi stanęły na ulicach
Trwale zamilkły telefony
I psy jedynie do księżyca
Wyły przy budach ośnieżonych
Kto dostał załamania zdrowia
I tak nie wezwał pogotowia

Rano nie było teleranka
Ani niedzielnej mszy radiowej
Zmarznięci ludzie na przystankach
Wbijali wzrok w wozy bojowe
Albo czytali tekst obwieszczeń
Ciekawi co nastąpi jeszcze

A to wybuchła tylko wojna
Domowa, polsko – jaruzelska
Którą ekipa kremlobojna
I w swej istocie niszczycielska
Wypowiedziała by ocalić
Rozpadający się socjalizm

Podobno dało się w ten sposób
Uniknąć wejścia wojsk sowieckich
I zmienić groźny stan chaosu
W ład milicyjny i esbecki
Choć Moskwa wejść nie była w stanie
Pod wpływem strat w Afganistanie

Gwałt na narodzie uczyniony
Rodzimym wojskiem i służbami
Miał same złe dla kraju strony
Za to wolności duch nie zamilkł
I powstał wielki ruch oporu
Dowód odwagi i honoru

To była wojna
Na rozkaz generała
I poczuł generał
Że jak za Hitlera
Polska konspirowała

Bibuła z podziemia
Ulotki w kieszeniach
Na taśmach Kaczmara koncert
Protesty uliczne
Na murach kotwice Solidarności Walczącej

To była wojna
Na rozkaz generała
I poczuł generał
Że jak za Hitlera
Polska konspirowała

Po latach gdy
Generał swe racje ogłaszał
To dziwił się biedak
Że sprawy się nie da
Załatwić zdawkowym przepraszam

Dodaj komentarz